Centralny Rejestr Beneficjentów Rzeczywistych w Polsce – zagraniczna fundacja prywatna pod znakiem zapytania

Bez kategorii  /   31 lipca 2019

Zagraniczne fundacje prywatne cieszą się coraz większą popularnością wśród Polaków jako instrument planowania spadkowego i zabezpieczenia majątku prywatnego. Polska ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu („Ustawa AML”), zobowiązuje polskie spółki prawa handlowego do zgłaszania informacji o beneficjentach rzeczywistych do Centralnego Rejestru Beneficjentów Rzeczywistych (o którym pisaliśmy w artykule „Skutki Panama Papers – Centralny Rejestr Beneficjentów Rzeczywistych rusza niebawem w Polsce”).

 

Tytułem przypomnienia, w przypadku międzynarodowych struktury może zdarzyć się, że polska spółka – w celu ustalenia, kto jest jej beneficjentem rzeczywistym – będzie musiała przeanalizować strukturę organizacyjną instytucji nieznanych prawu polskiemu. Do takich należą m.in. trusty i fundacje prywatne. Polski ustawodawca, tworząc definicję legalną pojęcia „beneficjent rzeczywisty”, przedstawił szczegółowe kryteria pomocne w ustaleniu beneficjenta rzeczywistego tylko w odniesieniu do trustu. Co natomiast w przypadku zagranicznej fundacji prywatnej?

 

Czym jest fundacja prywatna?

 

W związku z aferami finansowymi co jakiś czas słyszy się w mediach hasła takie, jak „beneficjenci”, czy „prywatna fundacja zagraniczna”. Fundacje prywatne stają się bohaterami skandali finansowych z uwagi na poufność instytucji i potencjalną łatwość ukrycia majątku. Należy jednak pamiętać, że instytucja fundacji prywatnej powstała mając na celu sprawne planowanie spadkowe oraz sukcesję w firmach i w tej roli sprawdza się najlepiej.

 

Ale zaraz. Co to jest ta fundacja prywatna? Najprościej rzecz ujmując, fundacja prywatna to osoba prawna założona przez fundatora i wyposażona przez niego w aktywa, które są zarządzane niezależnie od fundatora w określonym celu lub na rzecz określonych osób zwanych beneficjentami.

 

… i kto jest jej beneficjentem rzeczywistym?

 

 Należy założyć, że kryteria dotyczące trustów stosuje się odpowiednio do fundacji prywatnych. Takie odpowiednie stosowanie nakazuje dyrektywa unijna stanowiąca podstawę implementacji przepisów o Centralnym Rejestrze Beneficjentów Rzeczywistych do polskiego systemu prawnego. Zgodnie bowiem ze wspomnianą dyrektywą, w przypadku podmiotów prawnych, takich jak fundacje, oraz w przypadku porozumień prawnych podobnych do trustów, za beneficjenta rzeczywistego uznaje się osobę fizyczną zajmującą stanowiska równoważne ze stanowiskami wymienionymi w odniesieniu do trustów.

 

Zatem za beneficjentów rzeczywistych fundacji prywatnej powinno się zawsze uznawać następujące osoby fizyczne:

  • fundatora;
  • nadzorcę (protektora);
  • beneficjentów;
  • inne osoby sprawujące kontrolę nad fundacją.

 

Redakcja przepisu sugeruje przy tym, że fundator, nadzorcy (protektorzy) i beneficjenci muszą zostać uznani za beneficjentów rzeczywistych nawet, jeżeli nie sprawują nad fundacją kontroli umożliwiającej wywieranie decydującego wpływu.

 

Dyrektywa stanowi ponadto, choć nie zostało to uwzględnione w Ustawie AML, że jeżeli beneficjenci fundacji nie zostali jeszcze określeni z imienia i nazwiska, należy wskazać  kategorię osób, w których głównym interesie powstał dany podmiot. Mogą to być np. dzieci, małżonek lub osoby połączone z fundatorem więzami krwi. Należy jednak przypuszczać, że takie rozwiązanie nie znajdzie zastosowania w odniesieniu do zgłaszania informacji do Centralnego Rejestru Beneficjentów, gdyż zgłoszeniu podlegają dane identyfikujące konkretną osobę fizyczną. W konsekwencji, w przypadku braku określenia w dokumentach fundacji konkretnych beneficjentów, obowiązek zgłoszenia do Rejestru informacji o beneficjentach powinien zaktualizować się dopiero w momencie ustanowienia danej osoby fizycznej beneficjentem lub w momencie dokonania pierwszej dystrybucji majątku fundacji na rzecz takiej osoby.

 

Precyzja na wagę złota

 

Ze względu na to, że zagraniczne fundacje prywatne są coraz popularniejszym instrumentem planowania spadkowego i zabezpieczenia majątku, de lege ferenda należałoby oczekiwać od polskiego ustawodawcy wskazania precyzyjnych kryteriów pozwalających polskim spółkom na ustalenie ich beneficjentów rzeczywistych w sytuacji, gdy w ich strukturze właścicielskiej takie fundacje się znajdują.

 

W grę wchodzą bowiem wysokie kary finansowe, odpowiedzialność cywilna za szkodę wynikającą ze zgłoszenia do Rejestru osób, które w rzeczywistości nie są beneficjentami rzeczywistymi danej struktury, a także odpowiedzialność karna za złożenie fałszywego oświadczenia.

 

Katarzyna Wojsiat, prawnik, praktyka doradztwa dla klientów indywidualnych w GWW

Autor wpisu

Podziel się

Powiązane wpisy

Bez kategorii
test

test

test
Bez kategorii
test

test

test

Umowa o współdziałanie z szefem KAS

Umowa o współdziałanie z szefem KAS

Obawiasz się,
że ominą Cię
najważniejsze zmiany
w prawie?

Zaprenumeruj newsletter