Czy prywatny kolekcjoner zapłaci PIT? Sprzedaż dzieł sztuki w ramach zarządu majątkiem prywatnym

Bieżące doradztwo prawne i podatkowe  /   2 grudnia 2024

dzieła

W jednym z poprzednich tekstów opublikowanych na blogu lexplorers.pl poruszyliśmy kwestię podatkowych konsekwencji wniesienia dzieł sztuki do fundacji rodzinnej. Kontynuujemy wątek opodatkowania obrotu dziełami sztuki, tym razem na tle interpretacji indywidualnej korzystnej dla podatniczki, która zamierzała sprzedać – poza działalnością gospodarczą – swoje zbiory na platformach internetowych (0115-KDIT3.4011.612.2023.2.AWO).

Celem, jaki przyświeca wielu prywatnym kolekcjonerom dzieł sztuki, jest nie tyle ulokowanie kapitału w cenne aktywa, ile zaspokojenie potrzeb czysto estetycznych. Nawet jednak najbardziej wyrafinowani esteci, przymuszeni zmianą swych gustów lub okolicznościami życia, mogą rozważać sprzedaż części zbiorów. Stają wtedy przed pytaniem, czy w przypadku podjęcia decyzji o wyprzedawaniu poszczególnych składników majątku prywatnego lub całych kolekcji będą zobowiązani do odprowadzenia podatku (PIT) od uzyskanego dochodu. Sprzedaż gromadzonych latami kolekcji przedmiotów o niebagatelnej wartości mogłaby skutkować znaczną wysokością zobowiązania podatkowego. Nieprzypadkowo zatem kwestia ta zaangażowała organ interpretacyjny.

Opodatkowanie sprzedaży dzieł sztuki na platformach internetowych – interpretacja indywidualna

Ponieważ podatnicy – zwłaszcza nieprowadzący działalności gospodarczej – rzadko występują o interpretacje indywidualne związane z opodatkowaniem obrotu dziełami sztuki, Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej nie ma wielu okazji, aby wyrazić swoje stanowisko. Potwierdzającym tę regułę wyjątkiem jest, ciągle najbardziej aktualna, interpretacja indywidualna z dnia 4 grudnia 2023 r. (0115-KDIT3.4011.612.2023.2.AWO). Sprawa dotyczyła podatniczki przez lata kolekcjonującej wartościowe przedmioty wystroju domu,
takie jak: lampy, zegary, obrazy, świeczniki, galanterię stołową. Podatniczka ta, dodajmy, nigdy nie prowadziła działalności gospodarczej, a drobne przedmioty sztuki użytkowej gromadziła dla osobistych potrzeb kolekcjonerskich. Nie wykluczała jednak sprzedaży niektórych przedmiotów z kolekcji na popularnych portalach aukcyjnych, głównie w celu jej uzupełnienia o przedmioty, które lepiej odpowiadałyby specyfice jej zbiorów. W związku z planami sprzedaży części kolekcji podatniczka zwróciła się do organu podatkowego z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej, mającej ustalić właściwy sposób opodatkowania sprzedaży przedmiotów kolekcji. Zdaniem organu kluczowe do określenia sposobu opodatkowania takich transakcji jest ustalenie, czy zbywanie przedmiotów kolekcji nosi znamiona działalności gospodarczej, czy też można uznać je za zarząd majątkiem prywatnym, wykonywany poza działalnością gospodarczą. Rozróżnienie takie pozwala z kolei określić, do jakiej kategorii (działalność gospodarcza czy zarząd prywatnym majątkiem) należy przypisać przychód ze sprzedaży.

Działalność gospodarcza i zarząd majątkiem prywatnym – rozróżnienie niepozbawione podatkowych konsekwencji

Przypomnijmy, że podstawową cechą działalności gospodarczej jest wykonywanie jej w sposób ciągły, powtarzalny i zorganizowany oraz w celu zarobkowym. Ciągłość oznacza przy tym względnie stały zamiar jej wykonywania, powtarzalność zaś – cały szereg wielokrotnie podejmowanych w konkretnym celu czynności. Z kolei kryterium „zorganizowania” jest spełnione, kiedy działania te składają się w zespół celowych, uporządkowanych czynności o charakterze profesjonalnym, realizowanych w ramach mniej lub bardziej wyodrębnionej struktury. W każdym przypadku o właściwej kwalifikacji przychodu zadecydować musi całokształt okoliczności faktycznych, w tym dotyczących zjawisk poprzedzających i towarzyszących zbyciu określonych składników majątkowych. Warto przy tym zaznaczyć, że organ interpretacyjny nie uważa za niezbędną przesłankę zaliczenia konkretnego przychodu podatnika do przychodów z działalności gospodarczej rejestracji w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEiDG) – jeśli spełnione są omówione tu przesłanki materialne, przychód należy do działalności gospodarczej niezależnie od faktu, że podatnik nie dopełnił obowiązku rejestracji. Z zarządem majątkiem prywatnym organ utożsamia sytuacje, w których podatnik częściej lub sporadycznie nabywa składniki majątku, lecz nie czyni tego z zamiarem dalszej odsprzedaży (inaczej – nie czyni tego w celu gospodarczym, mogącym podlegać na dalszym handlu przedmiotowymi składnikami, co nie oznacza jednak, że w przyszłości do takiej sprzedaży dojść nie może). Przy takiej konstrukcji teoretycznej istotnym kryterium rozróżnienia działalności gospodarczej i zarządu prywatnym majątkiem będą rzeczywiste okoliczności – odpowiednio – nabycia oraz następczego zbycia składników majątku.

Obrót sztuką użytkową poza działalnością gospodarczą – fiskus po stronie podatniczki

W omawianej sprawie organ podatkowy doszedł do przekonania, że sprzedaż kolekcjonowanych przez pokolenia składników majątku, należących do majątku prywatnego podatniczki oraz jej rodziców, nie może zostać uznana za wykonywaną w ramach działalności gospodarczej z uwagi na brak zorganizowanego charakteru podejmowanych czynności. Dochód taki należy opodatkować zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt. 8 ustawy o PIT, zgodnie z którym sprzedaż rzeczy po upływie pół roku, licząc od końca miesiąca, w którym nastąpiło ich nabycie, nie stanowi źródła przychodu, zatem nie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym.

Inwestowanie w sztukę użytkową – bez podatkowego ryzyka? Strefa „marketplace

Prywatne kolekcjonerstwo dzieł sztuki – a zwłaszcza dość łatwo dostępnej sztuki użytkowej – angażuje coraz większą liczbę Polaków. Wobec możliwości, jakie otwierają przed uczestnikami obrotu popularne portale aukcyjne, granice pomiędzy sprzedażą związaną z zarządzaniem prywatnym majątkiem i działalnością gospodarczą wydają się nieostre. Użytkownikami tych serwisów – w charakterze sprzedawców – są bowiem zarówno podmioty nieprowadzące działalności gospodarczej (a przynajmniej jej nie zarejestrowały), prowadzące działalność nierejestrowaną, jak i przedsiębiorcy (pozwala na to zdobywająca popularność w dzisiejszym środowisku e-commerce formuła „marketplace”). Sytuacja ta wiąże się z ryzykiem przyjęcia przez organy podatkowe rozszerzającej wykładni, która każe uznawać wszelkie aktywności podejmowane w owych „marketplaces” za działalność gospodarczą. Choć w analizowanym przypadku organ ustrzegł się pokusy takiej wykładni, należy jednak pamiętać, że interpretacja indywidualna wiąże tylko w konkretnej sprawie. Nie da się wykluczyć, że w sprawach, w których (inaczej niż w przypadku podatniczki posiadającej – jak wolno sądzić – przedmioty o przeciętnej wartości) przedmiotem obrotu byłaby arcydzieła malarstwa lub rzeźby, organ podatkowy chętniej przyjąłby wykładnię profiskalną.

Autor wpisu

Kacper Skałkowski

prawnik

Następująca triada towarzyszy mi już od początku studiów: prawo, biznes, rozwój osobisty. Prawo, ponieważ kształtuje ramy funkcjonowania biznesu. Biznes – z zamiłowania do tworzeni...

Zobacz moje wpisy

Podziel się

Powiązane wpisy

Intercyza: między hollywoodzką popkulturą a polską rzeczywistością

Intercyza: między hollywoodzką popkulturą a polską rzeczywistością

Reforma unii celnej, nowy unijny kodeks celny, nowe założenia w zakresie e-commerce

Reforma unii celnej, nowy unijny kodeks celny, nowe założenia w zakresie e-commerce

Obowiązki pracodawcy związane z ochroną zdrowia psychicznego pracowników

Obowiązki pracodawcy związane z ochroną zdrowia psychicznego pracowników

Obawiasz się,
że ominą Cię
najważniejsze zmiany
w prawie?

Zaprenumeruj newsletter