Straty wspólników spółek komandytowych – wskazany pośpiech w korekcie zeznania
Bieżące doradztwo prawne i podatkowe / 19 lipca 2024
Rozciągnięcie reżimu CIT na spółki komandytowo-akcyjne, a następnie – także spółki komandytowe było przez część polskich przedsiębiorców postrzegane niemal jak podatkowy kataklizm. Możliwość skorygowania deklaracji podatkowej przez kolejnych 5 lat sprawia jednak, że istnieje jeszcze szansa na ograniczenie negatywnych skutków tej zmiany.
Opodatkowanie wspólników spółki komandytowej – stan sprzed 2021 roku
Spółka komandytowa, szczególnie z komplementariuszem w postaci spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, była przez wiele lat jedną z najpopularniejszych form prowadzenia działalności gospodarczej. Jej popularność wynikała nie tylko z wysokiego poziomu bezpieczeństwa majątku wspólników przed zobowiązaniami, powstałymi w związku prowadzoną działalnością, ale również z bardzo korzystnego modelu opodatkowania.
W systemie prawa prywatnego korzyść związana z przyjęciem formy spółki komandytowej polega na rozróżnieniu zakresów odpowiedzialności dwóch rodzajów wspólników: komplementariusza – odpowiadającego za zobowiązania całym majątkiem, oraz komandytariusza – wspólnika biernego, który ponosi odpowiedzialność wobec wierzycieli spółki tylko do wysokości sumy komandytowej. Jeśli więc komplementariuszem jest – co bardzo częste w obrocie – spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, ryzyko odpowiedzialności poszczególnych osób fizycznych ulega istotnemu ograniczeniu.
Jako spółka osobowa, do końca 2020 roku spółka komandytowa była z kolei tzw. podmiotem transparentnym podatkowo. Sama nie była podatnikiem, podatnikami byli natomiast jej wspólnicy – w częściach proporcjonalnych do udziału w zyskach. Dochód taki traktowany jest zaś jako osiągnięty z działalności gospodarczej. Wspólnicy rozliczali więc zarówno przychody, jak i koszty, a także w przypadku poniesienia straty mogli ją rozliczyć w ciągu następnych 5 lat.
W praktyce oznaczało to, że każdy wspólnik był opodatkowany w zbliżony sposób do spółki cywilnej (w której wspólnicy ponoszą pełną odpowiedzialność za długi spółki), ale jego majątek korzystał z porównywalnego poziomu bezpieczeństwa jak w przypadku spółek kapitałowych.
Rozpowszechnienie tej formy prawnej – jako sposobu optymalizacji opodatkowania – nie mogła ujść uwadze fiskusa. Skutkiem tego ustawodawca zmienił zasady opodatkowania spółek komandytowych, uznając je za podatników CIT. Warto przypomnieć, że nie jest to pierwsza spółka niebędąca osobą prawną, którą ustawodawca obłożył podatkiem dochodowym od osób prawnych. Wcześniej taki sam los spotkał spółkę komandytowo-akcyjną, co przyczyniło się do utraty zainteresowania rynku w wyborze takiej formy prawnej.
Zmiana opodatkowania spółek komandytowych w 2021 r. – trzęsienie ziemi?
Jak wspomnieliśmy, obowiązujące od 2021 r. przepisy o opodatkowaniu spółek komandytowych stały się – by użyć pewnej metafory – trzęsieniem ziemi. Odtąd bowiem to sama spółka z jednej strony podlega podatkowi od osób prawnych, z drugiej zaś jej wspólnicy opłacają PIT lub CIT od dochodu uzyskanego jako udział w zyskach. W ich przypadku dochód taki nie jest już dochodem z działalności gospodarczej, ale dochodem w zyskach osób prawnych – czyli jest traktowany w taki sam sposób jak dywidenda i przez to opodatkowany 19-procentowym ryczałtem, dla którego potrzeb nie uwzględnia się kosztów. Za pobranie podatku i jego zapłatę odpowiada spółka jako płatnik. Co więcej – wobec najpewniej zamierzonej niekonsekwencji ustawodawcy – na kanwie przepisów o systemie ubezpieczeń społecznych wspólnicy spółki komandytowej nie są traktowani jak wspólnicy spółki kapitałowej, a zatem podlegają obowiązkowi opłacania składek (ze wszelkimi konsekwencjami wynikającymi z reform Polskiego Ładu).
W przypadku gdy wynik działalności spółki będzie negatywny, spółka nie wypłaca udziału w zyskach ani nie pobiera podatku. W obecnym stanie prawnym wspólnik nie ma jednak możliwości kompensowania strat z lat ubiegłych poprzez ich odliczenie w przyszłych latach. Nie oznacza to jednak, że nie może odliczyć straty powstałej przed 1 stycznia (a w przypadku niektórych podatników – przed 1 maja) 2021 r.
Spółka komandytowa i rozliczenie straty w 2024: warto się spieszyć
Do zmiany przepisów podatnicy rozliczali straty w ramach źródła „działalność gospodarcza”. Podstawową metodą takiego rozliczenia, wynikającą wprost z art. 9 ust. 3 ustawy o PIT, jest odliczenie tej straty z innych dochodów przez pomniejszenie dochodu z tytułu działalności gospodarczej. Jeśli wspólnik spółki komandytowej prowadził poza spółką komandytową również jednoosobową działalność gospodarczą, stratę mógł ująć w zeznaniu dotyczącym rozliczenia jednoosobowej działalności.
Wobec podatników, którzy nie uzyskiwali innych dochodów z działalności, ustawodawca dopuścił zaś odliczenie strat z dywidend oraz przychodów z nimi zrównanymi. Oznacza to, że podatnik może odliczyć taką stratę z dochodów osiąganych po zmianie przepisów.
Ponieważ prawo dopuszcza korygowanie deklaracji przez 5 kolejnych lat, w przypadku gdy straty nie zostały odliczone w latach ubiegłych, w roku 2024 nadal możemy wystąpić o zwrot nadpłaty za lata 2019–2023. Wobec faktu, że ostatnie przychody opodatkowane w starym reżimie (czyli w okresie, gdy spółka komandytowa była „transparentna podatkowo”) zostały uzyskane w roku 2020, termin na rozliczenie takiej straty upływałby w roku 2025.
Autor wpisu
Michał Zieliński
adwokat
Ponoć dwie rzeczy są pewne – śmierć i podatki. Na pewno obie te dziedziny budzą emocje, głównie negatywne… Może dlatego idąc na studia prawnicze, chciałem zostać prokuratorem...
Powiązane wpisy
Dyrektywa o pracy platformowej wyzwaniem dla rynku pracy
Dyrektywa o pracy platformowej wyzwaniem dla rynku pracyZUS na mongolskim stepie: składki ZUS i praca za granicą (poza Unią Europejską)
ZUS na mongolskim stepie: składki ZUS i praca za granicą (poza Unią Europejską)Wdrożenie dyrektywy w sprawie sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju (ESG)
Wdrożenie dyrektywy w sprawie sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju (ESG)Czy wynagrodzenie za zastaw jest opodatkowane podatkiem u źródła (WHT)? Fundacja rodzinna z Liechtensteinu, polska spółka i szwajcarski bank
Czy wynagrodzenie za zastaw jest opodatkowane podatkiem u źródła (WHT)? Fundacja rodzinna z Liechtensteinu, polska spółka i szwajcarski bankObawiasz się,
że ominą Cię
najważniejsze zmiany
w prawie?