Fundacja rodzinna, emisja obligacji i „zapotrzebowanie na koszty” – nowe orzeczenie WSA
Bieżące doradztwo prawne i podatkowe / 17 września 2024
Niedawne orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi (I SA/Łd 313/24) może świadczyć o kształtowaniu się niekorzystnej dla podatników wykładni przepisów o fundacji rodzinnej. Fundacja rodzinna bywa bowiem coraz częściej postrzegana przez organy stosujące prawo nie jako narzędzie planowania sukcesyjnego, lecz agresywnej optymalizacji podatkowej.
Fundacja rodzinna, wprowadzona do polskiego systemu prawnego w roku 2023, idealnie wpisała się w oczekiwania rynku. Dokonująca się po 30 latach od transformacji ustrojowej pokoleniowa zmiana w rodzimym biznesie wymagała bowiem wypracowania narzędzi wspierających sprawne zarządzania sukcesją przedsiębiorstw. Czynnikiem, który bez wątpienia uczestniczył w tym sukcesie, było preferencyjne opodatkowanie fundacji rodzinnej (kwestie te poruszamy na naszym blogu: https://lexplorers.pl/jak-ustrukturyzowac-wealth-management/ oraz https://lexplorers.pl/fundacja-rodzinna-jako-portfel-inwestycyjny/). Obserwacja interpretacji i orzecznictwa z ostatnich miesięcy, jak również formułowane przez Ministerstwo Finansów wstępne propozycje legislacyjne wskazują, że organy stosujące prawo nadinterpretowują ten trend, widząc u jego źródeł jedynie optymalizację podatkową.
Przyjrzyjmy się zatem jednemu z nowszych orzeczeń, które, jak wolno sądzić, potwierdza kształtowanie się takiego podejścia.
Wniosek o interpretację indywidualną – nabycie obligacji przez fundację rodzinną
Fundacja rodzinna w organizacji złożyła wniosek o wydanie interpretacji indywidualnej. Fundacja ta planowała bowiem nabycie od fundatora obligacji korporacyjnych tytułem darowizny oraz nabycie takich obligacji na rynku wtórnym. Emitentami obligacji nabywanych przez fundację byłyby z kolei spółki wprawdzie całkowicie zewnętrzne wobec fundacji (nie posiadałaby w nich udziałów), ale – co ważne – udziały w niektórych spośród spółek-emitentów miałby fundator. Przedmiotem wniosku o interpretację było rozstrzygnięcie, czy czynności nabycia tych obligacji oraz uzyskanie przychodów z tytułu odsetek będą mieściły się w dozwolonym zakresie działalności gospodarczej fundacji rodzinnej, a tym samym – korzystały ze zwolnienia z CIT. Zaznaczmy, że art. 5 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 26 stycznia 2023 r. o fundacji rodzinnej (Dz.U. z 2023 r. poz. 326) wprost wymienia nabywanie i zbywanie papierów wartościowych jako dozwoloną działalność gospodarczą fundacji rodzinnej.
Fundacja rodzinna w pułapce „uzasadnionego przypuszczenia”
Organ interpretacyjny (na podstawie art. 15b § 5c) zwrócił się do Szefa Krajowej Administracji Skarbowej o opinię, czy w zakresie zdarzenia przyszłego opisanego we wniosku o interpretacji występuje uzasadnione przypuszczenie, że czynności te mogą prowadzić do obejścia prawa podatkowego w rozumieniu art. 119a § 1 Ordynacji podatkowej. Przypomnijmy, że zgodnie z tym przepisem czynność nie skutkuje osiągnięciem korzyści podatkowej, jeżeli osiągnięcie tej korzyści, sprzecznej w danych okolicznościach z przedmiotem lub celem ustawy podatkowej lub jej przepisu, było głównym lub jednym z głównych celów jej dokonania, a sposób działania był sztuczny (unikanie opodatkowania).
Takiego właśnie „sztucznego sposobu działania” dopatrzył się organ podatkowy. Jego zdaniem okoliczności, jakie powołano we wniosku o interpretację, wskazują, że celem planowanych emisji miało być tylko wytworzenie „zapotrzebowania” na koszty podatkowe emitentów w postaci odsetek od obligacji. W ocenie Szefa KAS wielkość emisji (określana przez fundatora jako udziałowca emitentów) dopasowywana byłaby do owego „zapotrzebowania na koszty”, nie zaś do realnego – nazwijmy to – „zapotrzebowania na kapitał”. Wobec stanowiska Szefa KAS Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wydał więc postanowienie o odmowie wydania interpretacji (postanowienie z dnia 14 marca 2024 r. nr 0111-KDIB1-2.4010.471.2023.5.AK).
Wyrok WSA – przypuszczenia organu naprawdę uzasadnione
Fundacja rodzinna złożyła na postanowienie organu interpretacyjnego skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. WSA, zgodziwszy się w całości się ze stanowiskiem organów podatkowych, skargę tę oddalił.
Trafność postanowienia sąd wywodził z faktu, że organ interpretacyjny odmówił wydania interpretacji w oparciu o stanowisko Szefa KAS, którego zdaniem wystąpiła przesłanka „uzasadnionego przypuszczenia” o unikaniu opodatkowania. WSA przyjął więc, że nie istniało dla planowanych emisji żadne obiektywne uzasadnienie ekonomiczne – poza spodziewanymi korzyściami podatkowymi. Uwagę sądu przykuła zwłaszcza okoliczność, że udziałowcem spółek-emitentów obligacji jest fundator fundacji rodzinnej, a zatem podmiot mający wpływ na warunki udostępniania tych papierów wartościowych. Dzięki temu zyskałby on możliwość „dopasowywania” wielkości i warunków emisji do „zapotrzebowania” spółek powiązanych na koszty. Dotyczyć miałoby to przede wszystkim wypłacanych fundacji rodzinnej jako obligatariuszowi odsetek, które spółka zaliczyłaby do kosztów uzyskania przychodu. Charakter tych czynności, zdaniem sądu, służyłby zatem wyłącznie unikaniu opodatkowaniu – skoro fundator będący udziałowcem emitenta obligacji byłby także beneficjentem fundacji rodzinnej, w miejsce podwójnego opodatkowania zysków operacyjnych spółki kapitałowej (CIT na poziomie spółki, PIT na poziomie fundatora) pojawiłoby się tylko opodatkowanie 15% CIT w samej fundacji. Trafne, w ocenie sądu, wychwycenie takiej zależności przez organ przemawiało zaś za oddaleniem skargi.
Instrumentalizacja fundacji rodzinnej przez podatników? A może interpretacji przez organ?
Stanowiska organów podatkowych i WSA, zwłaszcza wobec planowanych zmian w przepisach regulujących opodatkowanie fundacji rodzinnej, mogą napawać niepokojem tych przedsiębiorców, którzy skorzystali z fundacji rodzinnej jako narzędzia planowania sukcesyjnego, traktując preferencyjny model opodatkowania tylko jako jeden z argumentów za jej wyborem. Co więcej, podejście zastosowane przez organ podatkowy (automatyczne przyjęcie, że zachodzi „uzasadnione przypuszczenie” unikania opodatkowania) ogranicza zaufanie podatników do interpretacji indywidualnej. Kształtująca się linia orzecznicza sprawia, że próba uzyskania interpretacji w zakresie dozwolonej działalności fundacji rodzinnej może skończyć identyfikacją przez organ – mniej lub bardziej uzasadnionych – schematów obejścia prawa podatkowego. Dotyczy to także sytuacji, w których – jak w omawianym przypadku – przepis wydaje się jasny, a wniosek o wydanie interpretacji został – można by sądzić – złożony raczej z czystej ostrożności niż dla rozwiązania realnego problemu prawnego.
Autor wpisu
Aldona Leszczynska-Mikulska
radca prawny, doradca podatkowy
Przypadek czy przeznaczenie? Kilkanaście lat temu przypadek sprawił, że w trakcie studiów prawniczych na Uniwersytecie Warszawskim rozpoczęłam pracę w zespole specjalistów od międz...
Powiązane wpisy
Po chleb – osobno, ale na Bali – raczej razem: kilka słów o zarządzie majątkiem wspólnym małżonków
Po chleb – osobno, ale na Bali – raczej razem: kilka słów o zarządzie majątkiem wspólnym małżonkówCo moje, to i twoje – ale czy zawsze? O ustroju wspólności majątkowej w małżeństwie
Co moje, to i twoje – ale czy zawsze? O ustroju wspólności majątkowej w małżeństwiePrzekształcenie umowy cywilnoprawnej w umowę o pracę – projektowane rozszerzenie uprawnień Państwowej Inspekcji Pracy
Przekształcenie umowy cywilnoprawnej w umowę o pracę – projektowane rozszerzenie uprawnień Państwowej Inspekcji PracyUstalanie stażu pracy po nowemu – projekt zmian Kodeksu pracy
Ustalanie stażu pracy po nowemu – projekt zmian Kodeksu pracyObawiasz się,
że ominą Cię
najważniejsze zmiany
w prawie?